Ruth, Felice, Fela, Gerda, Alize, Halina - sześć młodych dziewczyn, kt贸re połączył jeden los. Wszystkie miały swoje marzenia, plany, ambicje. lecz trafiły tam, gdzie granica między człowieczeństwem a bestialstwem była bardzo cienka. Każda z nich przetrwała piekło Gross-Rosen. Każda z nich została bezdusznie pognana w Marszu Śmierci. Niestety - nie każda z nich przeżyła poch贸d w środku zimy. Co sprawiło, że niekt贸rym kobietom dane było rozpocząć inne, szczęśliwe życie, podczas gdy pozostałym odebrano szansę na nowy początek?
Naziści skrupulatnie zacierali ślady po własnych zbrodniach. Niszczyli obozy koncentracyjne, palili dokumenty, zakopywali więźniarki w masowych grobach gdzieś na odludziu. Dlatego przeszłość dziewczyn z Gross-Rosen pokryta jest kurzem zapomnienia. Agnieszka Dobkiewicz - bazując na nielicznych dokumentach zachowanych do naszych czas贸w - stara się jednak odkryć bolesną prawdę o życiu Ruth, Felice, Feli, Gerdy, Alize oraz Haliny.
Pierwsza biografia zbrodniarki wojennej z obozu dla dzieci, kt贸ra w PRL-u pracowała w żłobku.
Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje gł贸d, i nas wystąpiło czworo. Dano nam żywe myszy i wpychano w usta - zeznawała Maria Gapińska, w obozie Pawłowska.
Maria Delebis-Jak贸lska zapamiętała: Kiedyś wylałam farbę i za to Pol mnie skatowała. Pod budynkiem była piwnica i tam zrobiono karcer. Jak mnie zamknięto, to szczury mi nogi obgryzły.
Jan Prusinowski zeznawał pod przysięgą: Polecił mi zebrać kał do miski, w kt贸rej przyniesiono mi jedzenie, i siłą podni贸sł mi ją do ust. Pol uderzyła mnie z tyłu głowy tak, że twarz wpadła mi do miski, a kał do ust. Pilnowali, żebym zjadł, co wydaliłem.
Eugenia Pol ukończyła siedem klas szkoły podstawowej. Jak to możliwe, że stała się jedną z najokrutniejszych strażniczek z obozu dla dzieci i młodzieży na Przemysłowej? A po wojnie przez kilkanaście lat pracowała jako intendentka w żłobku? Do końca życia nie przyznała się do zarzucanych jej zbrodni. Proces był poszlakowy. Do dziś budzi wątpliwości. Śledztwo biograficzne szukające prawdy o kacie, kt贸ry zabijał polskie dzieci na raty.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: B艂a偶ej Tora艅ski.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Lato 1946 roku, Świdnica. W atmosferze sensacji do miasta przybywa transport więźni贸w - byłych esesman贸w, obozowych kat贸w. Wśr贸d nich jest sześciu wartownik贸w KL Gross-Rosen, zatrzymanych przez aliant贸w i sowiet贸w w roku 1945. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, w kt贸rym polska prokuratura pr贸buje im udowodnić winę. Tysiące stron dokument贸w, setki świadk贸w, godziny rozpraw i miesiące oczekiwań na wyrok. Wsp贸łcześni zaczynają nazywać ten proces polską Norymbergą.
Sześć spraw i sześć życiorys贸w pokazuje nieznany koszmar obozu koncentracyjnego Gross-Rosen.
Homoseksualni kapo, kt贸rzy wykorzystywali nieletnich więźni贸w, żydowscy kapo okrutniejsi od esesman贸w, sadyści pokroju Wilhela Kunzego, kt贸rzy gotowi byli zatłuc więźnia na śmierć choćby łopatą, to tylko część wstrząsającej prawdy, jaka wyłoniła się w toku proces贸w świdnickich, polskiej "małej Norymbergi".
UWAGI:
Bibliografia na stronach 407-[414]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Agnieszka Dobkiewicz.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni